27.03.2011 Krasnystaw
17 kolejka IV ligi
Start Krasnystaw - Orion Niedrzwica Duża 4:0
Bramki: Banaszkiewicz (31), Suduł (39, 62), Sadowski (90).
Start: Bednarczyk – Banaszkiewicz, Gajewski (88 Szostak), Dowhoszyja, Sz. Sawa, Bielak (80 Psiuk), Chariasz, K. Sawa, Szponar (85 Nowakowski), Suduł (70 Gutowski), Sadowski.
Orion: Kozłowski – Feliński, Skiba, Oleszek (46 Kos), Krężołek, Szłapa, Chamas, Witek, Bednarz, Obyć, Chmielik (46 Kętowicz).
Zebrani naprędce zawodnicy Orionu bronili się dzielnie, dopóki starczyło im sił. Wynik 0:4 nie przynosi im wielkiego wstydu, bo piłkarze, którzy w przerwie zimowej trenowali bardzo mało albo wcale, po raz pierwszy spotkali się w tym gronie.
– Chwała im za to, że w ogóle się stawili. Zagrali ambitnie i z determinacją, ale zdobycie choćby punktu było dla nich niemożliwe – stwierdził Janusz Mieczkowski, szkoleniowiec Startu Krasnystaw.
Jego podopieczni mogli wygrać znacznie wyżej, ale nie wykorzystali kilku dogodnych okazji, jakie sobie stworzyli.
Bohaterem meczu został Daniel Chariasz, który zaliczył aż trzy asysty. Wynik meczu w 31 min otworzył Mateusz Banaszkiewicz. Obrońca gospodarzy dobił do pustej bramki piłkę odbitą przez bramkarza Orionu.
Choć zdobycie tego gola nie przyszło mu trudno, to znacznie ułatwiło grę jego kolegom. Od tej pory z gospodarzy zeszła presja. Grając na luzie, radzili sobie zdecydowanie lepiej. Dwie bramki zdobył Sebastian Suduł, a jedną dołożył Sebastian Sadowski i spotkanie zakończyło się rezultatem 4:0.
źródło: Dziennik Wschodni